niedziela, 18 stycznia 2009

Zimna, cicha noc.



Komórka zamarzała mi w dłoniach;-(
A zima do nas powróciła. Co prawda nie wiem jak na długo...

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Trzeba sie cieszyc, ze pada snieg i ze jest prawdziwa kalendarzowa zima... bardzo za taka tesknie :)
Tak milo raczki potem rozgrzac cieplym grzanym winkiem pachnacycm gozdzikami i cynamonem!
Pozdrawiam :)

Donata pisze...

u nas znów temperatura plusowa
i pewnie się wszystko roztopi

erisya nor pisze...

hmmm...still winter? when will it stop snowing?

hugs n kisses from malaysia

erisya nor pisze...

hi friend! glad you like the photos of my hometown :)

emka58 pisze...

U nas też mrozek, ale lekki... Miłego dnia, Donatko!