czwartek, 25 grudnia 2008

Poranne zlodowacenia;-)

1 komentarz:

Bajdurka pisze...

Ale piękne zdjęcia! Ty to masz głowę i zmysł obserwacji. Co do wspomnień - masz także z pewnością co powspominać. Nie tylko wjazdy zagraniczne.
A ja czekam i czekam na kluczyk. Pewnie będę musiała go odebrać od gołębiarza. Chyba wypuściłam dżina z butelki.(Całkiem niechcący).
Całuski przesyłam.